Wiosną 2013 roku na terenie leśnictw Gaj oraz Adamowo wystąpiły znaczące szkody w lasach liściastych spowodowane silnym żerem gąsienic motyli z rodziny miernikowcowatych oraz zwójkowatych. Dęby zregenerowały ulistnienie, jednakże jesienią ubiegłego roku i wczesną wiosną tego roku prowadziliśmy szczegółową kontrolę rozwoju szkodników.

Piędzik przezimek jest ostatnim przed zimą motylem. Maleńki, rdzawo-szary samiec przemierza późną jesienią lasy w poszukiwaniu samicy. Jest ona bardzo mała i niepozorna oraz nie potrafi latać. Poczwarka spoczywała przez lato pod ziemią, wylęgnięta z niej samica wędruje więc mozolnie i powoli ku górze, by złożyć swoje jaja.

Jesienią w wybranych fragmentach lasu lepowaliśmy drzewa, by sprawdzić ilość samic podczas wędrówki w korony drzew. Okazało się, że na jedno drzewo próbowało się dostać nawet blisko 500 osobników.

Dodatkowo w marcu tego roku z innych drzew w zagrożonych drzewostanach zebraliśmy pędy do tzw. hodowli wazonowej. Zebrane gałązki wstawiane były w wiadra z wodą i obserwowane w temperaturze pokojowej. W takich warunkach pędy rozwijają się szybciej, niż w naturze. Wiosną z jaj złożonych w łuskach pąków wychodzą gąsienice. Wyniki hodowli potwierdziły wysokie zagrożenie – na niemal wszystkich młodych, rozwijających się z pąków liściach silnie żerowały młode owady.

W świetle takich wyników na koniec kwietnia podjęliśmy decyzję o wykonaniu zabiegu ratowniczego.

W dniach 4-5 maja wykonywane zostały zabiegi lotnicze przy użyciu preparatu biologicznego FORAY 76 B SC. Jest to preparat mikrobiologiczny – środek owadobójczy zwolniony z karencji i prewencji dla ludzi, zwierząt i pszczół. Opryski przeprowadzone zostały głównie na terenie leśnictw: Gaj oraz Adamowo, na obszarze niemal 400 ha.

Dzięki dużemu zaangażowaniu leśników zabieg został przeprowadzony bardzo sprawnie. Z pierwszych obserwacji wynika, że był skuteczny i w tym roku do intensywnych żerów w lasach dębowych nie dojdzie. Jednakże w dalszym ciągu będziemy przyglądać się rozwojowi tych owadów.